Wydawca treści
Zagroda pokazowa konika polskiego w Łęsku
Nasz tabun rezerwatowych koników polskich rośnie w siłę, a także w siłę populacji. Okresowo zachodzi potrzeba przeprowadzania części zwierząt z większej zagrody do osobnej zagrody pokazowej. W przypadku naszej hodowli, robi się to z powodów hodowlanych, jak również dla bezpieczeństwa niektórych osobników, zagrożonych zachowaniem dorosłych ogierów. Nieopodal zagrody hodowlanej na malowniczej łące w dolinie rzeki Iny i obrzeżach lasu w „Zagrodzie pokazowej konika polskiego” przebywają dorastające ogierki oraz zbędne w hodowli klaczki, między innymi z tzw. odmianami (np. gwiazdka na czole, białe przebarwienia na nogach itp.). Koniki oczekują tu na nowych właścicieli, którzy zdecydują się wykorzystać je później w rekreacji czy hipoterapii lub po prostu do wygryzania łąk i pastwisk jako „żywe kosiarki”. W Zagrodzie pokazowej koniki mają do swej dyspozycji łąki i zadrzewienia oraz wiatę chroniącą m.in. od meszek. Stado można obserwować ze specjalnie zbudowanego tarasu widokowego, na który serdecznie zapraszamy!
Zagroda pokazowa konika polskiego znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie Kwatery Łowieckiej "Łęsko". Obecnie przebywa tu 8 koników. Znacznie większą ilość koni można spotkać na terenie tzw. dużej zagrody, w której przebywają obecnie trzy stada (zwane tabunami). Wprawdzie trudniej jest je spotkać ale za to ich widok dostarcza dużo radości. Przypominamy także aby nie dokarmiać koni mokrym i zapleśniałym chlebem, w okresie gdy występuje pokrywa śnieżna pracownicy Nadleśnictwa Kliniska systematycznie dostarczają im pokarm w postaci siana w balotach. Także można w małej ilości dać im smakołyki w postaci marchewki bądź jabłka – pamiętajmy jednak iż takie warzywo lub owoc niech wygląda tak jakbyśmy my chcieli je skonsumować z apetytem dla dobra naszych koników i ich brzuchów.
tekst. R.Kucharski, Jan Kurek
Najnowsze aktualności
Półmetek sezonu pożarowego
Półmetek sezonu pożarowego
Temperatura powietrza sięgająca 30°C, wilgotność ścioły w granicach 10 % oraz brak opadów to czynniki, które sprawiają, że poziom zagrożenia pożarowego w lasach był w ciągu ostatnich dni na maksymalnym poziomie. Od początku trwania sezonu, tj. od połowy marca, zaewidencjonowaliśmy na terenach leśnych 24 pożary,
a spaleniu uległa pokrywa gleby na łącznej powierzchni 1,11 ha. To ilościowo prawie dwukrotnie niższy wynik, niż w ubiegłym roku o tej samej porze.
Przyczyną większości zdarzeń jest używanie otwartego ognia w lesie i bezpośrednio przy jego granicy - pomimo bezwzględnego zakazu. Mamy w ostatnim czasie do czynienia również z serią podpaleń na terenie leśnictw Niedźwiedź
i Morawsko. Wynikiem tego było wystąpienie aż jedenastu pożarów w bardzo bliskiej odległości od siebie. Tylko dzięki znakomitej reakcji dyspozytorów Punktu Alarmowo-Dyspozycyjnego oraz szybkiemu dotarciu na miejsce zdarzenia pierwszych sił i środków, w postaci jednostek OSP i PSP, a także samolotów gaśniczych, pożary udało się ugasić w zarodku bądź zostały sklasyfikowane jako małe.
POŻAR LASU – CIEKAWOSTKI
Średnia temperatura zapłonu materiałów leśnych wynosi 260-280 °C
dla porównania:
zapałka płonie w temp. 800 °C, a papieros w temp. 560 °C
Średnia emisja z 1 kg spalonej leśnej materii uwalnia do atmosfery ok. 1,6 kg CO2
patrząc na większą skalę:
1 ha wypalonego lasu emituje średnio 117 000 kg CO2
Ogień w lesie sosnowym objętym pożarem może sięgać nawet 30 m powyżej wierzchołków drzew.
Tekst i foto M.Hapnik-Ciechalska